Mit: “dziecko wymusza” Do drugiego roku życia (stadium inteligencji senso-motorycznej wg Piageta) dziecko dokonuje wielkich odkryć. Takich na przykład, że schowana przez rodzica zabawka nie przestaje istnieć, mimo że znika z zasięgu wzroku dziecka. Ja oburzona nie byłabym, ale u mnie najlepszym wózkiem byłam ja sama, czyli noszenie dziecka na rękach było grane, bo wózka nie lubiły obie córki, i wolałam już nosić na rękach, niż nosić na rękach i Czytaj więcej Cz, 10-08-2023 Forum: emama - Re: Dziecko w wózku ; Re: Skarpetki. > ody. > Co Cię obchodzi co "się teraz nosi"? Oo tam wyżej jest ładna fotka ( noszenie na obu ramionach ) Jeden z moich ulubionych sposobów. Mój chłopak często mnie tak bierze. A tam niżej , na wyprostowanych w górze rękach , nie miałam nigdy okazji. To chyba wymaga dużej siły ; nie wiem czy mój by sobie poradził. Muszę mu zrobić taki challenge Dlatego jeśli nie masz sił na noszenie dziecka na rękach wypróbuj chustę. Sama taką miałam i jest to coś genialnego. Chodziłam tak z dziećmi po górach, albo wykonywałam czynności w domu, bo obie ręce nadal były wolne, a dziecko miało to czego potrzebowało, czyli bliskości. Co się dzieje z dzieckiem gdy nosimy je na rękach Noszenie na rękach dziecka przypada na tych, którzy marzą o rodzicielstwie; Symbol w ciąży obiecuje łatwe szczęśliwe porody; Jeśli masz szczęście, że we śnie weźmiesz poronienie, niczego nie będziesz potrzebował. Czas na działanie . Wędrowiec Wędrowiec bardzo pozytywnie wyjaśnia, co marzy o noszeniu chłopca w ramionach. Dziecko może siedzieć wykorzystując szeroką podstawę (np. siad W). taki maluch może preferować jedną ze stron – np. częściej patrzeć w jednym kierunku, obracać się chętniej tylko na jedną z nich, chętniej wykorzystywać do zabawy jedną z rączek…. wBrlUNF. Temat noszenia dziecka na rękach nieustannie pojawia się w dyskusjach świeżo upieczonych mam. I nic dziwnego – z jednej strony nasze mamy lub teściowe przekonują, że nie powinnyśmy tego robić, bo rozpieszczamy dziecko. Z drugiej – serce nam się kraje, gdy słyszymy płacz malucha i jesteśmy rozdarte pomiędzy słuchaniem dobrych rad innych a własnej intuicji. Zadajemy sobie pytania: nosić czy nie nosić? A jeśli nosić – to może w chuście? Kiedy przestać i jak odzwyczaić dziecko od ciągłego brania na ręce? Odpowiadamy na Wasze dajemy dziecku nosząc je przy sobie?Poczucie bezpieczeństwa – maluch czuje ciepło i zapach mamy, słyszy jej głos i porusza się razem z niąCzułość, troskę i uwagę – dzięki bliskości rodzic może przytulać i głaskać dziecko, co dodatkowo wzmacnia poczucie bezpieczeństwaPrawidłowy rozwój emocjonalny i psychiczny – dziecko doświadcza troski i miłości rodzicaPrawidłowy rozwój fizyczny i intelektualny – neurolodzy przekonują, że maluchy mające bliski kontakt z rodzicami szybciej unoszą główkę i chętniej próbują wykonywać nowe ruchy. Szybciej nabywają też zdolności kojarzeniaWiększe zaufanie malucha do rodzicówDziecko jest pogodniejsze i łagodniej usposobioneWiększa ciekawość świata u dziecka – bliskość rodziców wzmacnia otwartość na różne bodźcePomoc w dolegliwościach, takich jak niemowlęce kolkiJak nosić dziecko – na rękach czy może w chuście?Przez wiele lat normą było branie dziecka na ręce i noszenie go w taki sposób na każde jego życzenie, bez limitu czasowego. Jednak nie bez efektów ubocznych – wystarczyło kilka dni, by mama zaczęła odczuwać dolegliwości bólowe w ramionach, plecach i barkach. Często wynikały one z tego, że dziecko było noszone zawsze po jednej stronie ciała, przez co ta strona była nadmiernie przeciążona. Kręgosłup mamy domagał się się, że noszenie dziecka na rękach może mieć też wpływ na pojawienie się u niego wad postawy. Szczególnie, jeśli jest nieprawidłowo ułożone, nosimy je zbyt często lub przeciągamy noszenie do późnego etapu coraz większą popularność zdobywa więc rozwiązanie w postaci noszenia dziecka w chuście. Jak się okazuje, nie jest to tylko kolejna moda. Chusta łączy w sobie wszystkie zalety noszenia dziecka, które wymieniliśmy powyżej – a więc budowanie bliskości, poczucia bezpieczeństwa, okazywanie troski i czułości. Dodatkowo „uwalnia” ręce mamy i pozwala jej wykonywać codzienne czynności jednocześnie mając malucha przy sobie. Umożliwia także dyskretne karmienie piersią np. w miejscach publicznych, ponieważ maluch jest zwrócony przodem do ważne, prawidłowe noszenie dziecka w chuście pozwala zapobiec pojawieniu się u niego wad postawy, wspierając rozwój kręgosłupa i bioder dziecka. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule pt. „Jak zapobiegać wadom postawy u niemowlęcia?”. Z chusty zadowolony będzie też kręgosłup mamy – noszenie dziecka w ten sposób jest wygodniejsze, a ciężar malucha rozkłada się o ile w chuście nie powinniśmy nosić dziecka przodem w kierunku zewnętrznym, czyli opartego pleckami o nas, o tyle takie rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze przy noszeniu dziecka na rękach. Trzeba tylko zadbać o prawidłowe ułożenie i przytrzymanie jego ciała. Plecki malucha mają być oparte o klatkę piersiową rodzica, jedna ręka rodzica podpiera pupę i nóżki, a druga biegnie poprzecznie przez tułów długo nosić dziecko na rękach, by wspierać jego rozwój?Pierwsze miesiące życia dziecka są najważniejsze dla nawiązania więzi między nim a rodzicami, a także dla zbudowania poczucia bezpieczeństwa. Dlatego przez ten czas bądźmy jak najbliżej maluszka, okazujmy mu czułość przytulając go, głaszcząc i nosząc. To nie jest czas na zastanawianie się, czy go nie rozpieszczamy lub nie przyzwyczajamy do zbyt częstego około 6. miesiąca życia zbyt częste noszenie dziecka nie wspomaga już jego rozwoju w takim stopniu, jak wcześniej. Teraz dziecko potrzebuje czasu i możliwości na wykonywanie samodzielnych prób podnoszenia główki w leżeniu, siadania czy raczkowania. Dajmy mu taką możliwość, najlepiej na płaskim podłożu, np. na podłodze. Takie ćwiczenia kształtują i wzmacniają mięśnie odzwyczaić dziecko od brania na ręce?Co zrobić, aby odzwyczaić malucha od noszenia na rękach lub w chuście? Pamiętajmy, że jeśli maluch domaga się wzięcia na ręce, daje sygnał, że potrzebuje bliskości. Bliskość możemy okazać mu także w inny sposób, na przykład przytulając go, głaszcząc, będąc przy jego łóżeczku, śpiewając mu piosenki, mówiąc do niego ciepłym, łagodnym tym dajmy maluchowi szansę, by zainteresował się światem. Jeżeli przygotowujemy obiad w kuchni, możemy dać mu do zabawy małe plastikowe lub drewniane łyżeczki, miseczki i garnuszki. Nie zawsze zadziała to od razu, ale musimy uzbroić się w cierpliwość i być konsekwentni. Jeśli maluch nie jest zainteresowany samodzielną zabawą, pobawmy się chwilę razem z nim. Może zainteresują go np. odgłosy, jakie wydają naczynia uderzane o siebie?Jeśli malec jest przyzwyczajony do noszenia podczas usypiania, to także oznacza, że usypiając chce poczuć naszą bliskość. Dlatego bądźmy przy nim, przytulajmy go i głaszczmy, śpiewajmy kołysanki, mówmy do niego łagodnie. Tutaj także nieodzowna będzie cierpliwość i konsekwencja. Spróbujmy zrobić to samo, gdy dziecko wybudzi się w ciągu nocy i oczekuje wzięcia na ręce. Dzięki temu pokażemy mu, że bliskość to nie tylko noszenie na rękach. Tagi: chusta do noszenia dziecka, noszenie dziecka, noszenie na rękach, obciążenie kręgosłupa, wychowanie dziecka, zdrowy styl zycia Forum: Noworodek, niemowlę Czy dużo nosicie swoje pociechy na rękach, bo ja tak. Paulinka uwielbia być noszona a ja nie wiem czy to jest takie zdrowe dla niej ( 4,5 miesiąca) Wiem że zdania na temat noszenia są podzielone. A co wy o tym myślicie?? POZDRAWIAM olamini DZIECINoworodek, niemowlęNoszenie na rękach Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Coraz bardziej popularne jest noszenie dzieci w chuście i nosidle. Niestety często widujemy na ulicach dzieci nieprawidłowo noszone. W trakcie tegorocznego urlopu naliczyliśmy nad polskim morzem dziesiątki noworodków w nosidłach i dzieci w tzw. „wisiadłach”. Dlaczego tak dużą uwagę trzeba zwrócić na dobranie chusty i jej wiązania i wybór dobrego nosidła ergonomicznego? I dlaczego w ogóle warto nosić? Człowiek rodzi się noszeniakiem. Jesteśmy nim i ja i Ty i każdy inny na tym świecie. Nie rodzimy się z umiejętnością samodzielnego przemieszczania, jesteśmy przyzwyczajeni przez 9 miesięcy do bujania, bliskości, ciepła i odgłosów ciała matki. Niemowlęcia nie przyzwyczai się do noszenia, można je tylko delikatnie odzwyczajać, bo od początku swojego życia było noszone 24h/dobę. Oczywiście część dzieci reaguje dobrze na odłożenie do łóżeczka, jednak znakomita większość potrzebuje ukojenia w ramionach rodzica, usypiania na rękach, a czasem zdarzają się też przypadki całkowicie „nieodkładalne”. Dobrze zamotana chusta gwarantuje poprawne ułożenie dziecka, wsparcie rozwoju jego stawów biodrowych i symetrię w ciele. Niestety nosząc na rękach, szczególnie godzinami, nie jesteśmy w stanie tego zagwarantować. Małe dzieci w chustach najczęściej błyskawicznie zasypiają, a w czasie czuwania dostarczamy im odpowiednią ilość bodźców i stymulujemy zmysł równowagi. Dzieci niesiedzące powinno się nosić w chuście, ze względu na brak stabilizacji bocznej kręgosłupa i możliwość zapewnienia pozycji dostosowanej do wieku. Zmienność tej pozycji obrazuje poniższa grafika (źródło: Internet). Najodpowiedniejszymi wiązaniami dla dzieci od urodzenia są tzw. „kangur” (dość skomplikowany, ale najbardziej polecany dla noworodków), „kieszonka” i “plecak prosty” (to wiązanie wykonywane na plecach). Z mojego doświadczenia wynika, że niezbędne jest spotkanie z doradcą chustonoszenia (można go znaleźć np. na stronie bo chustowanie to nie taka prosta sztuka. Na takim spotkaniu można także ustalić jaka chusta będzie najodpowiedniejsza, jaki wybrać rozmiar i gdzie warto kupować. Jeśli zdecydujesz się na naukę, to za jakiś czas planujemy udostępnić trening z dzieckiem w chuście i nosidle. Dzieci siedzące można nadal chustować, ale można także zacząć używać nosideł. Najlepsze dla dzieci siedzących są nosidła ergonomiczne, z miękkim panelem (unikamy wszelkich usztywnień poza pasami naramiennymi i biodrowym). Wśród nosideł mamy całe mnóstwo rodzajów, ale najpopularniejsze są takie, jak na rycinie poniżej (źródło: Internet), czyli posiadające pas biodrowy, zapinany wokół rodzica. Dzieci nie należy natomiast nigdy nosić w tzw. „wisiadłach”, czyli nosidłach usztywnionych, gdzie dziecko ma niewiele materiału między nogami, nie przybiera pozycji „żabki”, a wisi na materiale jak kukiełka. Stanowczo nie należy też nosić dzieci przodem do świata w takich nosidłach. W wisiadłach niemożliwe jest prawidłowe ułożenie nóg dziecka, ułożenie ciała wymusza przeprost kręgosłupa i silny nacisk na krocze dziecka (co może skutkować problemami w przyszłości). Bardzo wrażliwa głowa dziecka jest poddawana wstrząsom i nie ma podparcia, także po zaśnięciu dziecka. Dziecko noszone przez długi czas przodem będzie także narażone na nadmiar bodźców i ciężej będzie mu zasnąć. Prócz oczywistych korzyści z prawidłowego noszenia dla dziecka, nie można nie wspomnieć o komforcie rodzica, mającego wolne ręce. W przypadku wymagających dzieci jest to często jedyna możliwość, żeby zrobić cokolwiek w domu, zjeść w ciszy posiłek, czy uśpić dziecko bez jeżdżenia wózkiem po domu. W naszym przypadku chusta była niezbędna w restauracjach, na dłuższych spacerach i w czasie podróży. Z pomocą chusty przeszliśmy większość Barcelony, weszliśmy nad Morskie Oko, spacerowaliśmy po Czeskiej Pradze i zwiedziliśmy większość Polskiego wybrzeża. Niejednokrotnie deklarowałam, że głównie dzięki tej umiejętności przetrwałam w dobrym nastroju nasze trudne początki i późniejsze problemy związane z wysokimi potrzebami naszego dziecka. Nosić dzieci w nosidle czy chuście można także w trakcie kolejnej ciąży, o ile nosiło się wcześniej. Polecane są nosidła onbu (bez pasa biodrowego, ciężar ciała dziecka opiera się na ramionach matki) lub w wiązaniach z zakończeniem np. na klatce piersiowej, tak, aby nie uciskać brzucha. Nie da się ukryć, że w przypadku dzieci z niewielką różnicą wieku, pewna “dawka” noszenia może być niezbędna i wtedy zdecydowanie łatwiej jest korzystać z chusty/nosidła, gdzie ciężar rozłożony jest równomiernie, niż nosić na rękach. Sama nosiłam do około połowy ciąży i nosidło uratowało mnie w kilku sytuacjach w trakcie urlopu bez Dawida. Podsumowując, jeśli dorobiliście się wymagającego dziecka to chusta będzie niezbędna, ale każde dziecko i każdy rodzic może odnieść korzyści i zaoszczędzić sobie w ten sposób nerwów, płaczu, uspokajania i spuchniętych bicepsów 🙂 Syn ma 2 lata i 9 miesięcy. Jest aktywnym dzieckiem, uwielbia spędzać czas na placu zabaw itd. Niestety każdego ranka oraz przy dłuższym spacerze pojawia się ten sam problem. Syn chcę na ręce, a ja muszę dźwigać. Sylwetką nie przypominam Pudzianowskiego, więc nie ma lekko 😉 Próba postawienia go na ziemi i sugestia by szedł sam zawsze kończy się histerią, a ja śpieszący się do pracy ulegam… Wielu z Was pewnie też miało podobny problem. Wszelkie rady mile widziane, bo kiedy widzę 2-latków grzecznie idących za rękę to widzę, że muszę szybko szukać jakiegoś rozwiązania. Pozdrawiam! Nie przestrasz się odruchu Moro (maluch raptownie wypręża całe ciałko, rozkłada ręce i przyciąga je do siebie). To naturalna reakcja na niespodziewaną zmianę pozycji. Jeśli będziesz unosić niemowlę powoli, odruch Moro nie musi sposób noszenia niemowlęcia zmienia się wraz z wiekiem dziecka. Największej troski i starań w zakresie utrzymania odpowiedniej pozycji wymaga noworodek i dziecko, które jeszcze nie trzyma stabilnie główki – podczas noszenia jego kręgosłup i głowa muszą być podparte i prawidłowo ustawione. Jak nosić noworodka? Ułóż dziecko na przedramieniu jednej ręki. Drugą wsuń pod lekko zgięte nóżki i podtrzymuj pupę. Główka leży w zgięciu łokcia. Tułów podtrzymuj z jednej strony przedramieniem, z drugiej wspieraj na swoim brzuchu. To tak zwana pozycja fasolki. Przy ułożeniu opisanym wyżej możesz odwrócić dziecko na bok (maluszek leży na przedramieniu jednej ręki, przodem albo tyłem do ciebie). Staraj się trzymać noworodka poziomo. Czasami można od tej pozycji odstąpić – pod warunkiem że dziecko czuje się dobrze i nie protestuje. Dzieci, które mają wzmożone lub osłabione napięcie mięśniowe, mogą na zmiany pozycji reagować lękiem. Nie potrafią zapanować nad ciałem i nie czują się pewnie, gdy są zwrócone plecami do podłogi. Lepiej nosić je tak, aby widziały, co się z nimi dzieje – wystarczy lekko obrócić je bokiem do podłogi. Staraj się nosić niemowlę raz na jednej, raz na drugiej ręce. Dzięki temu nie zwiększy się ryzyko powstania asymetrii w ciele dziecka. Jak nosić niemowlę – po 4 tygodniu życia? Przez cztery tygodnie z pewnością uda ci się opanować wyżej opisane pozycje. Gdy dziecko zacznie unosić główkę w leżeniu na brzuchu, możesz zacząć nosić je na przedramieniu w pozycji poziomej na brzuszku. Dłonią ręki, na której leży niemowlę, chwyć udo dziecka, aby pewniej je trzymać. To dobra pozycja, bo pozwala odbić niemowlęciu połknięte powietrze w trakcie karmienia, ale też daje dziecku szansę obserwowania otoczenia. Adobe Stock fot. Adobe Stock Noś w ten sposób niemowlę naprzemiennie, raz na jednej, raz na drugiej ręce, aby dziecko mogło odwracać główkę raz w jedną, raz w drugą stronę i rozwijać się prawidłowo. Jak nosić niemowlę – tyłem do rodzica? W tej pozycji niemowlę ma plecy oparte na brzuchu i klatce piersiowej opiekuna. Pupa podparta jest na dłoni rodzica, a jedno udo dziecka jest obejmowane palcami. Druga ręka rodzica podtrzymuje klatkę piersiową dziecka. Ta pozycja nadaje się dla starszych niemowląt – lepiej nie nosić w ten sposób dziecka przed upływem 6 miesiąca życia. Jak nosić niemowlę – okrakiem na biodrze? Niemowlę, które już zaczyna siadać, można nosić, sadzając je sobie okrakiem na biodrze, przodem do siebie. Jedną ręką trzeba podtrzymywać plecy dziecka. Pozycja ta jest dobra i dla dziecka, i dla rodzica. Maluch może rozglądać się w obie strony, a rodzic dźwiga dziecko na biodrze, dzięki czemu nie obciąża kręgosłupa. Warto sadzać dziecko raz na jednym, raz na drugim biodrze. Jak nosić niemowlę w chuście? Dla najmłodszych dzieci, które nie trzymają jeszcze główki, najlepsze jest noszenie np. w chuście wiązanej, która musi być odpowiednio owinięta wokół ciała mamy. W takiej chuście plecy i główka dziecka są dobrze podparte. Pozycja dziecka przypomina tę, w jakiej pozostaje dziecko trzymane na rękach: Adobe Stock W chuście noworodek nie może przebywać zbyt długo – do dwóch godzin bez przerwy. Warto też pamiętać, że malucha w chuście należy asekurować rękami Więcej o chustonoszeniu i wiązaniu chusty dla starszego niemowlęcia przeczytasz w materiale: Jak wiązać chustę). Ze względu na typ chusty i sposób umieszczenia w niej dziecka, jest to sposób noszenia niemowlęcia, które już stabilnie trzyma główkę. Jak nosić niemowlę: pozycja do odbicia? Aby powietrze, które dostało się do brzuszka dziecka, mogło wydostać się na zewnątrz, wskazane są pozycje zbliżone do pionowych. Unieś niemowlę, podtrzymując jego główkę i połóż sobie na ramieniu tak, aby raczki dziecka przewiesiły się przez twój bark. Jedną ręką podtrzymuj pupę dziecka, drugą połóż na jego plecach. Nóżki maluszka powinny pozostać ugięte. Trzymanie dziecka do odbicia nie jest trudne i jest dla niego bezpieczne, ale zaraz po odbiciu zmień pozycję dziecka. Adobe Stock Jak nosić niemowlę do odbicia. fot. Adobe Stock W tej pozycji można nosić też noworodka, ponieważ głowa dziecka jest bezpieczna – może oprzeć się na rękach niemowlęcia – nie będzie się kiwać ani odchylać w tył. Usuwaniu gazów z żołądka sprzyja też pozycja, w której dziecko leży na brzuchu, dlatego można wykorzystywać sposób noszenia dziecka na przedramieniu brzuchem do dołu opisany wyżej. Nie polecamy jej jednak zaraz po karmieniu, gdyż może sprzyjać ulewaniu. Jak nie nosić niemowlaka? Noworodek i młodsze niemowlę nie są jeszcze gotowi, żeby utrzymywać ciało przez dłuższy czas w pionie. Dlatego lepiej nie nosić dziecka na własnej klatce piersiowej, ani na biodrze, nawet jeśli podeprzesz mu główkę. Dla tak małego dziecka nie nadają się też nosidełka. Z nosidełka można korzystać, dopiero gdy niemowlę pewnie trzyma główkę, czyli od 3.–4. miesiąca życia. Dzieci, które nie trzymają główki, nie mogą przebywać w pozycjach, które narażają ją na odginanie się, zwłaszcza w tył. Jak nie nosić młodszego niemowlęcia: na własnej klatce piersiowej lub na biodrze (nawet przy podparciu główki) pionowo, chwytem pod pachami – nieważne przodem czy tyłem do rodzica w żadnej pozycji, która wymusza wyprost nóżek w biodrach. trzymając chwytem oburęcznym, symetrycznym, z dłońmi pod głową i łopatkami dziecka w nosidełku. Niemowlęcia w żadnym wieku nie można nosić przodem do siebie z odchyloną główka w tył i wygiętymi w tył plecami.

dziecko wymusza noszenie na rękach