"Tysiąc i jedna noc": co wydarzy się w odcinkach 29 i 30? Mihriban ucieka stręczycielce. Kiedy dociera do domu, zauważa, że nie ma paszportu. Gani zdobywa adres sklepu Dżansel. Fusun idzie tam i urządza awanturę. Tysiąc i jedna noc Odcinek 147 Online do obejrzenia tutaj: bit.ly/1QMszen-Odc. 147 Tysiąc i jedna noc Lektor PL (odc.147)-Tagi:Tysiąc i jedna noc 147 Online, Odcinek 36 http://bit.ly/1Qlukhgtysiąc i jedna noc,tysiąc i jedna noc odcinek 36,tysiąc i jedna noc 36,odcinek 36,serial,hd,premiera,pl Tysiąc i jedna noc Odcinek 35 Online do obejrzenia tutaj: bit.ly/29rY1mO35 online , Tysiąc i jedna noc odcinek 35 kinoman, Tysiąc i jedna noc 35 lektor pl,Ty Tysiąc i jedna noc Odcinek 106 Online do obejrzenia tutaj: bit.ly/20ArXgb-Odc. 106 Tysiąc i jedna noc Lektor PL (odc.106)-Tagi:Tysiąc i jedna noc 106 Online, Tysiąc i jedna noc. 2015-08-05 15:42:08 . durczog. Emisja w Polsce w TVP1 od 31 sierpnia o 14:00 od poniedziałku do piątku. Powtórka w dniu następnym o 10:00 cyxxyjl. 21 lip 16 12:45 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę "Tysiąc i jedna noc": co wydarzy się w odcinkach 29 i 30? Mihriban ucieka stręczycielce. W domu orientuje się jednak, że nie ma paszportu. Gani zdobywa adres sklepu Dżansel. Fusun idzie tam i robi Dżansel karczemną awanturę. Dżansel sugeruje Alemu Kemalowi, by wrócił do żony. Foto: Materiały prasowe "Tysiąc i jedna noc": kadr z serialu "Tysiąc i jedna noc", odc. 29 i 30 Burhan przyprowadza do domu Anuszkę, która wymknęła się z rąk handlarzy żywym towarem. Z pomocą znajomego Mihribano odzyskuje paszport. Między Szeherezadą i Onurem dochodzi do sprzeczki. Szeherezada w gniewie odrzuca oświadczyny Onura. "Tysiąc i jedna noc" od poniedziałku do piątku o godz. 14:00 w TVP1. Data utworzenia: 21 lipca 2016 12:45 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj. Tysiąc i jedna nocBinbir Gece Gatunek obyczajowy Kraj produkcji Turcja Oryginalny język turecki Główne role Halit ErgençBergüzar KorelTardu FlordunCeyda DüvenciErgün DemirMetin CekmezMert Firat Liczba odcinków 90 Liczba serii 3 Produkcja Produkcja TMC Reżyseria Kudret Sabanci Scenariusz Yildiz TunçMehmet BilalMurat LütfüEthem Yekta Czas trwania odcinka 70–90 min Pierwsza emisja Kraj oryginalnej emisji Turcja Data premiery 7 października 2006 Stacja telewizyjna Kanal D Lata emisji 2006–2009 Status zakończony Strona internetowa Tysiąc i jedna noc (tur. Binbir Gece) − turecki serial telewizyjny, produkowany w latach 2006–2009 dla kanału Kanal D. Serial jest luźną, współczesną adaptacją bohaterów Księgi tysiąca i jednej nocy, Szachrijarza i Szeherezady. W rolach głównych występują Halit Ergenç oraz Bergüzar Korel. W Polsce serial emitowany od 31 sierpnia 2015 do 19 kwietnia 2016 przez TVP1[1]. Od 14 lutego 2017 do 10 października 2017 serial był powtarzany w TVP2. Fabuła[edytuj | edytuj kod] Szeherezada (ur. 1976) jest utalentowaną architektką, która pracuje dla Onura Aksala. Jest matką pięcioletniego chłopca, który choruje na białaczkę i potrzebuje natychmiastowej, bardzo kosztownej operacji. Jedynie Onur, który skrycie się w niej kocha, oferuje jej pieniądze, ale pod warunkiem, że Szeherezada spędzi z nim jedną noc. Tytułowa jedna noc, nawiązuje do nocy, którą Szeherezada spędza z Onurem w zamian za pieniądze dla syna. Obsada[edytuj | edytuj kod] Halit Ergenç – Onur Aksal Bergüzar Korel – Szeherezada Evliyaoğlu/Aksal Tardu Flordun – Kerem İnceoğlu Ceyda Düvenci – Bennu Ataman Metin Çekmez – Burhan Evliyaoğlu Tomris İncer – Nadide Evliyaoğlu Demir Ergun – Ali Kemal Evliyaoğlu Efe Çinar – Kaan Evliyaoğlu Hazal Gurel – Burcu Evliyaoğlu Feyzan Capa – Buket Evliyaoğlu Yonca Cevher – Füsun Evliyaoğlu Spis serii[edytuj | edytuj kod] Seria Liczbaodcinków Premierowa emisja Premierowa emisja Liczba odcinków Rozpoczęcie Zakończenie Rozpoczęcie Zakończenie Oryginalnie Polska[a] 1 29 7 października 2006 9 czerwca 2007 31 sierpnia 2015 5 listopada 2015 1–29 1–49 2 37 11 września 2007 3 czerwca 2008 5 listopada 2015 17 lutego 2016 30–66 49–116 3 24 16 września 2008 12 maja 2009 17 lutego 2016 19 kwietnia 2016 67–90 116–158 Emisja w Polsce[edytuj | edytuj kod] Serial emitowany od 31 sierpnia 2015 do 19 kwietnia 2016 w TVP1. Od 14 lutego 2017 do 10 października 2017 powtarzany w TVP2. Tekst w języku polskim opracowała Barbara Okólska, na podstawie tłumaczeń Agnieszki Ayşen Kaim, Doroty Haftka Işık, Agnieszki Erdoğan oraz Eweliny Jurek. Lektorem serialu był Stanisław Olejniczak. Uwagi[edytuj | edytuj kod] ↑ Numeracje polska i turecka nie pokrywają się. W Turcji odcinki serialu trwają ok. 70–90 minut. W Polsce oryginalne odcinki dzielono i montowano w ok. 45-minutowe. Ostatni odcinek wyjątkowo trwał 67 minut. Przypisy[edytuj | edytuj kod] ↑ Premiera w TVP Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] Strona internetowa serialu w serwisie Tysiąc i jedna noc w bazie IMDb (ang.) Tysiąc i jedna noc w bazie Filmweb (Arabian Nights – Vol. 3, The Enchanted One / As Mil e uma Noites – vol. 3, o encantado) Portugalia, Francja, Niemcy, Szwajcaria 2015 / 125' reżyseria: Miguel Gomes scenariusz: Miguel Gomes, Mariana Ricardo, Telmo Churro zdjęcia: Sayombhu Mukdeeprom montaż: Telmo Churro, Miguel Gomes, Pedro Marques dźwięk: Vasco Pimentel obsada: Crista Alfaiate, Américo Silva, Carloto Cotta, Jing Jing Guo, Chico Chapas, Quitério, Bernardo Alves producent: Luís Urbano, Sandro Aguilar, Thomas Ordonneau, Jonas Dornbach, Janine Jackowski, Maren Ade, Elena Tatti, Thierry Spicher, Elodie Brunner produkcja: O Som e a Fúria, Shellac Sud, Komplizen Film, Box Productions nagrody: MFF w Cannes - Palm Dog; Sydney Film Festival 2015 - Best Film; 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu 2015 - nagroda FIPRESCI; Seville European Film Festival 2015 - Best Film; Europejska Nagroda Filmowa 2015 za najlepszy dźwięk oficjalna strona: dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty w kinach od 11 marca 2016 Finałowa część trylogii opowiadającej o rozczarowanym politycznymi zmianami portugalskim społeczeństwie, pogrążającym się w recesji. Pragnąłem zrobić film, w którym mógłbym przedstawić nierzeczywistą, uwodzącą widza historię. Ale równie mocno zależało mi też na tym, aby zawrzeć w nim opowieść o tym, w jak dotkliwym kryzysie znajduje się aktualnie moja ojczyzna - wyznał Gomes, uważany za jeden z najciekawszych głosów nowego kina portugalskiego. W trzeciej części cyklu skupia się na historii uciekającej z pałacu sułtana Szeherezady. Zestawia jej miłosne perypetie z opowieścią o bezrobotnych mężczyznach przygotowujących swoje ptaki do konkursu śpiewu i obrazami antyrządowych demonstracji w Lizbonie z listopada 2013 roku, przedstawionych z perspektywy Chinki. Podobnie jak w innych częściach, reżyser nasyca tę symboliczną historię subtelną ironią, humorem i melancholią. Hipnotyzując widza rozgrzanymi słońcem kadrami, niczym w pieśni fado przenosi punkt ciężkości na to, co kryje się w utracie i niespełnieniu. Podczas 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty krytycy filmowi zrzeszeni w Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych przyznali trylogii Miguela Gomesa prestiżową nagrodę FIPRESCI. W jury FIPRESCI zasiadali: Rebecca Harkins-Cross, Demetrios Matheou i Piotr Kletowski. Z uzasadnienia jury: Za stawienie czoła współczesnemu kryzysowi społecznemu poprzez opowiadanie historii w sposób jednocześnie pełen wyobraźni, żartobliwy i ambitny, dzięki czemu codzienne życie różnych ludzi zostaje podniesione do rangi mitu. Otwarty na eksperymenty Miguel Gomes i jego producent Luís Urbano postanowili pracę nad scenariuszem rozpocząć w nietypowy sposób. Czterech dziennikarzy przeszukiwało internet i umieszczało na stronie internetowej historie ludzi, mierzących się z przeciwnościami losu w trudnych dla Portugalii czasach, ponadto czytelnicy przysyłali e-maile ze swoimi doświadczeniami. Wybrane fragmenty tworzonej na bieżąco kolekcji posłużyły jako inspiracja dla scenariusza. Szeherezada będzie opowiadać sułtanowi różne historie, będą mieszać się w nich fikcja z surowym dokumentalizmem i krytyką społeczną, latające dywany z pełną napięcia akcją, wszystko to, co pozornie do siebie nie pasuje - opowiadał reżyser o swoim projekcie - jednak wyobraźnia i rzeczywistość nie mogą bez siebie żyć, Szeherezada wie o tym lepiej niż ktokolwiek inny. Miguel Gomes: Moje filmy są w dużym stopniu efektem improwizacji, która wynika z braku funduszy na realizację scenariusza. W Portugalii istnieje powiedzenie, że czasami dobre rzeczy wynikają ze złych okoliczności. Fakt, że robimy filmy o bardzo małych budżetach w porównaniu do innych krajów europejskich: Hiszpanii, Włoch, Anglii czy Niemiec, sprawia, że nie mamy ciśnienia, aby robić filmy kasowe. Nie oczekuje się od nas wielkich hitów, więc mamy dużo więcej artystycznej wolności. To nasza jedyna korzyść z bycia biednym. Jeden i trzy. Znasz historię Ojca, Syna i Ducha Świętego? Ten jeden film jest jednocześnie trzema filmami. Prawdziwe filmowe przeżycie zawiera się w tych trzech, oglądanych w wyznaczonym porządku. Jednak oglądanie ich jeden po drugim w tym samym czasie wydaje się zbyt okrutne. Na określenie tego filmu użyłbym słowa "dziki". Mój poprzedni film Tabu wydaje mi się bardziej elegancki. Ten ma źródło w sytuacji chaosu, w którym tkwi dziś portugalskie społeczeństwo, ale jest też chaotyczny dlatego, że Baśnie z tysiąca i jednej nocy rządzą się inną logiką, logiką bałaganu. Ta książka jest kompletnie szalona. Bo czym są w gruncie rzeczy Baśnie...? Kompilacją, kolekcją opowieści sprzed wieków, dla których inspiracją była kultura ludowa, popularna, dlatego są uporządkowane w dosyć przypadkowy sposób. Książka jest o wiele bardziej niż film skatologiczna, nie stroni od przemocy, jest niemal punkowa. Ale właśnie dlatego, że inspiruje się ówczesną popkulturą, dotyka ekstremalnych rzeczy, nieskomplikowanych, pierwotnych uczuć. Chciałem umieścić w filmie echo jej charakteru. Skoro film miał być zbudowany z różnych rzeczy i różnych nastrojów, na wstępie ustaliliśmy z Sayombhu Mukdeepromem [autor zdjęć], że będzie przypominał patchwork, że nie będziemy operowali jasnymi założeniami co do jego wyglądu. Jedyne, co mogliśmy zrobić, to dopasować się stylem do opowiadanej historii, postaci, miejsc, w których kręciliśmy, próbować łapać atmosferę sceny. Z Sayombhu łączy mnie niechęć do cyfrowych zdjęć. Ucieszył się, kiedy zdecydowaliśmy się kręcić na taśmie 35 mm i 16 mm. Stosowaliśmy styl lo-fi, kiedy Szeherezada opowiadała o sytuacji w Portugalii, żeby uwypuklić na zdjęciach biedę. 35 mm było zarezerwowane dla scen w Bagdadzie, podobnie jak w Tabu - pierwszą część filmu kręciliśmy na taśmie 35 mm, drugą, której akcja rozgrywała się w Afryce, na 16 mm. Zastanawialiśmy się też, czy nie wykorzystać formatu 70 mm, teraz jestem zadowolony, że tego nie zrobiliśmy. Taśma jest bardzo droga, a kamera - bardzo, bardzo ciężka, w dodatku jedyne we Francji laboratorium, które pracuje z tym formatem, zostało zamknięte. Miguel Gomes Reżyser i scenarzysta urodzony w 1972 roku w Lizbonie. Po skończeniu studiów w lizbońskiej Szkole Filmowej i Teatralnej przez kilka lat pracował jako krytyk filmowy. Jego krótkometrażowe projekty były prezentowane na festiwalach w Rotterdamie, Locarno, Wiedniu, Oberhausen i Buenos Aires. Jeden z jego pierwszych pełnometrażowych filmów, Nasz ukochany sierpień (2008), trafił do canneńskiej sekcji Piętnastka Reżyserów i był pokazywany na ponad 40 innych festiwalach. To subtelna komedia muzyczna, której bohaterką jest wokalistka w zespole tanecznym prowadzonym przez jej nadopiekuńczego ojca, od którego kilka lat temu uciekła żona, wiążąc się z lizbońskim lekarzem. Ekipa filmowa przybywa w ich strony, aby nakręcić horror oparty na opowieści o Czerwonym Kapturku. Jeszcze większe uznanie przyniosło mu Tabu (2012) - przez prestiżowy magazyn filmowy "Sight and Sound" zostało uznane za jeden z najlepszych filmów 2012 roku. To niebanalny, czarno-biały melodramat, nawiązujący do złotej ery kina. Reżyser składa hołd klasycznemu Hollywood oraz kinu niememu, tworzy opowieść tętniącą życiem, oryginalną i romantyczną. Tabu wyróżniono na wielu festiwalach. Na MFF w Berlinie film zdobył doceniającą innowację artystyczną Nagrodę Alfreda Bauera i Nagrodę FIPRESCI. Film wszedł na ekrany polskich kin w marcu 2013 roku. Jego bohaterka, Pilar, stara się nadać sens swojemu życiu. Działa na rzecz biednych, bierze udział w akcjach charytatywnych i marszach pokojowych, pomaga też swojej ekscentrycznej sąsiadce - Aurorze, uzależnionej od hazardu. Starsza pani przychodzi do mieszkania Pilar zawsze, kiedy wpada w tarapaty lub chce pożalić się na pokojówkę, czarnoskórą Santę, którą podejrzewa o praktykowanie czarnej magii. Kiedy Aurora podupada na zdrowiu, prosi, żeby Pilar i Santa odnalazły pewnego mężczyznę. Okazuje się, że to ukochany Aurory z lat jej burzliwej młodości. Opowiada on kobietom niesamowitą historię o miłości i zbrodni rodem z filmów przygodowych. Cofamy się w czasie o pięćdziesiąt lat, kiedy Aurora była posiadaczką wielkiej farmy w Afryce. Tabu opowiada o upływie czasu, o rzeczach, które zanikają i mogą istnieć tylko jako pamięć, iluzja czy wyobrażenie - lub jako kino, które gromadzi i zawiera w sobie to wszystko - mówił reżyser. W filmie jest ogromna elipsa, cofamy się w czasie o pięćdziesiąt lat. Przenosimy się ze starości do wieku młodzieńczego, z czasu kaca moralnego i poczucia winy do czasu wybryków oraz przygód, ze społeczeństwa postkolonialnego w czasy kolonializmu. To film o rzeczach, które odchodzą: osobie, która umiera, społeczeństwie, które gaśnie, czasie, który może istnieć tylko w pamięci tych, którzy go przeżyli. Chcieliśmy powiązać te rzeczy z kinem, którego też już nie ma, które już odeszło. Zdecydowaliśmy się nakręcić film w czerni i bieli, które są także na krawędzi zaniku. Wybraliśmy 35 mm dla współczesnej części filmu i 16 mm dla części afrykańskiej. Jestem czasem pytany o to, dlaczego nie nakręciłem pierwszej części w kolorze zgodnie z (nieco absurdalną) konwencją, że przeszłość jest czarno-biała, a teraźniejszość - kolorowa. Ale... jeśli sekwencja afrykańska mieści się w konwencji tzw. "świadectwa epoki", to nie jestem pewien, czy pierwsza część też nie jest aby takim "świadectwem"... "Film Miguela Gomesa odbiera się jak zdradzony nam w zaufaniu sekret. Portugalski reżyser celowo nie rozstrzyga tkwiących w fabule sprzeczności i dopuszcza współistnienie różnych interpretacji. Charakterystyczne dla opowiadanej historii niedopowiedzenia każą śledzić ją z rosnącym zainteresowaniem. O sile Tabu świadczy chociażby wyrażany przez reżysera szacunek do słowa. Film Gomesa korzysta z narracji właściwej dawnym legendom i afektowanym listom miłosnym, których tonacja wydaje się wprost stworzona dla melodyjnego języka portugalskiego. W kreowaniu melancholijnej atmosfery Tabu równie duże znaczenie mają czarno-białe zdjęcia wyglądające jak zbiór fotografii ze staroświeckiego albumu. Niezwykłość portugalskiego filmu podkreśla również umiejętnie dobrana muzyka. Na ścieżce dźwiękowej "Tabu" bezpretensjonalne popowe szlagiery sąsiadują z posępnymi balladami i hipnotycznym motywem przewodnim skomponowanym przez pianistkę Joanę Sa. Reżyserskie zamiłowanie do łączenia przeciwieństw towarzyszy filmowi na każdym kroku. "Tabu" zawiera w sobie mrok i humor, nostalgię i namiętność, szacunek do tradycji i ironiczną grę schematami klasycznego melodramatu." (Piotr Czerkawski, Filmografia: 1999 Entretanto ( 2000 Inventário de Natal ( 2002 Kalkitos ( 2003 31 ( 2004 Pre Evolution Soccer's One-Minute Dance After a Golden Goal in the Master League( 2004 Twarz, na jaką zasługujesz / A Cara Que Mereces / The Face You Deserve 2006 Cántico das criaturas ( 2008 Carnaval: à procura de Paulo Moleiro ( 2008 Masz ukochany sierpień / Aquele Querido Mês de Agosto / Our Beloved Month of August 2012 Tabu 2013 Redemption (dok., 2015 Tysiąc i jedna noc / As Mil e uma Noites / Arabian Nights Media o filmie: "Reżyser "Tabu" - jednego z moich ulubionych filmów ostatnich lat - wraca z filmem wpisującym najnowszą historię Portugalii w kontekst baśni Szeherezady. Każdy inny twórca byłby w takiej sytuacji skazany na klęskę, ale dla Gomesa nie ma rzeczy niemożliwych." (Piotr Czerkawski, "Jestem niezwykle ciekaw tego filmu - nie załapałem się na seans w Cannes, ale dotarły do mnie głosy zachwyconych widzów. W monumentalnym, sześciogodzinnym tryptyku Gomes próbuje wpisać współczesną tematykę - niedawny kryzys ekonomiczny w Portugalii - w przestrzeń literackiej tradycji, czyli, jak (mam nadzieję) trafnie ujęto w katalogu festiwalowym, dokonuje przekładu "najnowszej historii swojej ojczyzny na poetycką strukturę luźno interpretowanych Baśni z tysiąca i jednej noc". Brzmi intrygująco - ktoś z moich facebookowych znajomych napisał po seansie w Karlovych Varach, że takie filmy trafiają się raz na sto lat." (Marcin Stachowicz, "Tysiąc i jedna noc Miguela Gomesa - rzecz o największym potencjale nieśmiertelności spośród filmów, które można było zobaczyć podczas najnowszej edycji festiwalu." (Adam Kruk, "Najlepiej oceniane w kuluarach filmy T-Mobile Nowe Horyzonty, choć formalnie i tematycznie wydawały się całkowicie odmienne, zaskakująco podobnie zdawały sprawę ze współczesnych niepokojów. Tym, co je łączyło, było jednakowe przeświadczenie o konieczności rewolucyjnej rekonfiguracji nieprzyjaznych człowiekowi rzeczywistości. Wiele tegorocznych propozycji tegorocznej edycji wrocławskiej imprezy charakteryzowała atmosfera kryzysu. Filmem, który najbardziej bezpośrednio odwoływał się do tego zagadnienia, okazał się "Tysiąc i jedna noc" Miguela Gomesa, najlepsza produkcja sekcji konkursowej, choć całkowicie zignorowana przez jury, otrzymał jedynie nagrodę stowarzyszenia FIPRESCI (...). Gomes przywołuje baśń o Szeherezadzie, którą umieszcza w realiach ogarniętego kryzysem ekonomicznym kraju. Zrezygnował przy tym z estetyki realistycznej na rzecz baśniowości nadającej nieprzyjaznej rzeczywistości odrobinę ciepła i humoru. Ocierający się momentami o surrealizm dowcip skutecznie potrafił rozbroić społeczne lęki, nie pozbawiając ich jednak należytej powagi." (Michał Przepiórka, "Ciekawą pozycją do wpisania na listę filmów do obejrzenia jest trylogia "Tysiąc i jedna noc" Miguela Gomesa. Opowieść o Szeherezadzie, która każdej nocy snuje inną baśniową historię, stała się pretekstem do opowiedzenia o współczesnej Portugalii. Każda z trzech części to zbiór rozbudowanych, filmowych anegdot, które przedstawiają społeczeństwo pogrążone w kryzysie ekonomicznym. Realizm poprzetykany jest tu poetycką fantazją, ale już w pierwszej części reżyser ujawnia swoje zamiary - chce opowiedzieć o konsekwencjach polityki oszczędnościowej, która uderza przede wszystkim w przeciętnego obywatela i sprowadza go na skraj nędzy." (Sylwia Borowska-Kazimiruk, "Złoty środek na dzisiejszą rzeczywistość. Miguel Gomes stworzył zabawny i gorzki zarazem kolaż politycznego sprzeciwu oraz filmu poetyckiego, baśniowego w zasadzie. Polityków powinno się wysyłać obowiązkowo na wszystkie trzy części, trwające łącznie prawie siedem godzin." (Jan Pelczar, Klaps) "Ukojenie przychodzi ze wspomnieniem dialogu pokazywanej w Gdyni jakby mimochodem trylogii "Tysiąca i jednej nocy" Miguela Gomesa. Banalne pytanie: "Po co ludzie opowiadają sobie historie?" zyskuje prawdziwie piękną i prostą odpowiedź: "Żeby przetrwać". Człowiek nie istnieje bez opowieści. Baśń o Szeherezadzie łagodzi smutek współczesności targanej coraz to nowszymi kryzysami, ciągłym strachem i niepokojem o przyszłość - państwową i prywatną. Wpisana przez Gomesa w portugalskie realia, w gruncie rzeczy nie ma granic, może stanowić remedium również dla nas." (Sebastian Pytel, {"type":"film","id":547738,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/serial/Tysi%C4%85c+i+jedna+noc-2006-547738/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum serialu Tysiąc i jedna noc 2015-11-24 21:28:41 ocenił(a) ten serial na: 7 Patrząc na to co niestety dzieje się w serialu wpadłam na własną wersję "Tysiąca i jednej nocy". Zapożyczyłam pewien wątek z innego serialu i dostosowałam ją do tego co dzieje się w tureckiej telenoweli. Wydaje mi się to lepsze niż oryginalna wersja. Ale osądzicie same:* Szeherezada jest samotną wdową, wychowującą chorego syna, wymagającego przeszczepu szpiku. Potrzebuje 200 tysięcy na jego leczenie ale może zdobyć takiej sumy. Rodzina jej zmarłego męża odmawia jej pomocy, wiadomo....z powodu teścia. Dalej Szeherezada zatrudnia się w firmie, ale nie w Binyapi i tak jak w oryginale odnosi w niej sporo sukcesów. Postanawia poprosić szefostwo o pożyczkę. To w jakiej sytuacji Szeh rozchodzi się w firmie. I kiedy szef ma już podjąć decyzję w tej sprawie od zgody odwodzi go jeden z członków zarządu i zarazem bliski znajomy. Stwierdza, że Szeherezada pracuje tam za krótko by udzielić jej pożyczki. W efekcie nie dostaje tych pieniędzy. Człowiekiem odpowiedzialnym za to jest Kerem Inceoglu. Szeh jest zrozpaczona i wtedy pomocną dłoń wyciąga do niej Kerem. Proponuje że pożyczy jej te pieniądze z własnej kieszeni. Szeherezada jest szczęśliwa, myśli, że złapała pana Boga za nogi. Niestety podczas spotkania, na którym mają omówić szczegóły tej pożyczki Kerem rozwiewa jej nadzieje. Daje jej tylko 50 tysięcy. Resztę da jej później, ale nie za darmo. Szeherezada ma wykonać dla niego pewne zadanie. Po pierwsze ma zwolnić się z pracy i zatrudnić w Binyapi, gdzie szukają nowego architekta. Po drugie ma zbliżyć się najbardziej, jak tylko się da do szefa Binyapi, Onura Aksala. A Szeh nie widząc innego wyjścia zgadza się. I tu mamy trochę oklepany telenowelowy wątek. Kerem chce zniszczyć Onura. I by to osiągnąć nie cofnie się przed, manipulowanie zdesperowanej matki i szachowaniem życiem małego I tutaj nie wiem, jak logicznie wytłumaczyć, że propozycja Kerema to dla Szeh jedyna szansa na szybkie zdobycie pieniędzy na leczenie Kana. I co o tym sądzicie? SlodkaZmijka Część 11 bardzo fajna podobało mi się, że Szehe w końcu zdobyła pieniądze na leczenie syna. Oczywiście Onur na minus fajnie, że widać kontrast pomiędzy serialem i tym co piszesz. Kerem stara się jak może żeby zdobyć Szeherezadę :) Cherry21 Hmm. Czy ja wiem, czy on teraz chce zdobyć Szeherezadę? Raczej wstrząsnął nim widok Kaana i dopadły go wyrzuty sumienia. HotChocolate90 Być może trochę inaczej to odebrałam chciałabym aby byli razem:) HotChocolate90 hahaha no i znowu świetna część, podobało mi się to o zbrukaniu :D Tym razem to Onur czuje to, co czuła Szehe w serialu i bardzo dobrze! Szeherka wpuściła Kerema do domu: Miła odmiana, w serialu na pewno wydarłaby się na niego i nie dałaby mu dojść do słowa. SlodkaZmijka Nie zapominaj, że Kerem kupił sobie nielegalnie broń ;) HotChocolate90 No właśnie, jestem ciekawa po co mu to :D Ciekawe czy chce nią sterroryzować Knura :D SlodkaZmijka Broń. Ten wątek będzie mieć coś wspólnego z Szeherezadą ;) HotChocolate90 Ostatnio nie komentowałam ,ale przeczytałam i teraz nadrabiam ,że Kerema ruszyło sumienie czyli jednak nie jest takim bezdusznym ,że jednak Onur nie zdradzi Szeherezady z Jasemin ,a jednak i jeszcze teraz wyszła ta sprawa z tym zabitym chłopakiem. Kinomaniaczka_95 W następnej części Szeherezadę czeka niespodzianka. HotChocolate90 No właśnie czytałam kolejną część świetna :) masz talent. Czytając domyśliłam się, że to Kerem jest dawcą Szeherezada będzie to musiał jakoś przeboleć. Kerem jednak zdobyć się na wspaniały gest :) Cherry21 Nie najlepszy stan psychiczny Kerema jak zauważyłaś, daje o sobie znać. Burhan też się popisał. Pogroził Keremowi a teraz okazuje się, że jest on człowiekiem, którego chętnie pozna i mu podziękuje za uratowanie wnuka. Życie bywa już pomysł na kolejną część. I wiem mniej więcej co się stanie. Jeśli mam spojlerować to dojdzie do konfrontacji Kerema z Szeherezadą. HotChocolate90 A gdy ja czytałam, to z przyzwyczajenia pomyslałam, że dawcą jest Mihriban, a to przecież Kerem hehe :P Ciekawe jak się będą teraz do siebie odnosić :) SlodkaZmijka To niespodzianka. Myślę, że będziesz zaskoczona, tym co napiszę w kolejnej części. HotChocolate90 Kolejna część świetna :) Mam nadzieję, że Szeherezada skutecznie odwiodła Kerema od pomysłu zabicia Onura. W końcu zabijając go niczego nie zmieni czekam jak to będzie dalej z nim a Szeh. Cherry21 Dzięki :) Myślałam, że ta cała akcja z Szeherezadą i Keremem, jest trochę za ckliwa. Mam nadzieję, że wyjaśnienie tego co było w jego pudełku, oraz z jakiego powodu zdecydował się zabić Onura, jest logiczne. HotChocolate90 Absolutnie nie było ckliwe dzięki temu wiemy co kierowało Keremem :) HotChocolate90 Odcinek bardzo ciekawy, trochę kryminału się wkradło, przez co było napięcie :) Wszystko szybko się wyjaśniło :) Nie spodziewałam się, że Szeherezada tak szybo dowie się, iż Kerem chce zabić Onura. Dobrze, że odwiodła go od tego. SlodkaZmijka Motywacja Kerema, to z jakiego powodu postanowił zabić Onura, jest chyba logiczna? HotChocolate90 Chociaż zdziwiło mnie to, że on podjął tę decyzję po tym, jak zobaczył Szeherkę z Onurem, to mi trochę nie pasowało, aczkolwiek mógł sobie wtedy przypomnieć o żonie i pomyślec o tym, że Onur jest w szczęśliwym związku, a jemu taki związek zniszczył. HotChocolate90 Podobała mi się kolejna część. Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że wszyscy od razu poznali prawdę :) W serialu pewnie upłynęłoby sporo czasu zanim Szeherezada wyznałaby wszystko Bennu i Jamanowi. Zdziwiło mnie na początku to, że ona chciała spać w jego domu i nie bała się, no ale z drugiej strony serialowa Szeherezada też jest taka odważna i to chyba było jedyne wyjście, no bo co innego mogła zrobić, przecież nie poszłaby z tym na policję. Podoba mi się, że Jaman i Bennu działają razem i to, że (tak jak już mówiłam) o wszystkim się od razu dowiadują, przez co wraz z Szeherezadą tworzą zgraną grupę detektywów :D Realistycznie wyszło to, że on na początku nie chciał nikogo wpuścić i że Szeherezada musiała go do tego przekonywać. użytkownik usunięty HotChocolate90 Super:) Czekam na kolejną część:) HotChocolate90 Nadrobiłam 2 ostatnie otworzył się Szeherezadą teraz już wiemy dlaczego tak nienawidzi sądziłam ,że to on odda szpik Kaanowi jednak sumienie go ruszyło zrobił dobry uczynek i jeszcze zapulsował u to teraz pewnie będzie trzymać Onura na dystans po tym co usłyszała zresztą już coś się zaczyna dziać między nią ,a Keremem ;) Kinomaniaczka_95 Co przewidujesz romans między nimi? HotChocolate90 Również nadrobiłam 2 ostatnie części robi się bardzo ciekawie kto wie może Szeh i Kerem zbliżą się do siebie?Interesuje mnie również szantażysta Onura jak ta sprawa się dalej potoczy :) HotChocolate90 Szeherezada już ma bardzo dużo dowodów na winę Onura, teraz powinna uwierzyć Keremowi. SlodkaZmijka Heh. Chyba nie długo do tego dojdzie. HotChocolate90 No no proszę tego Onura zabiłabym gołymi ręcami co za wredota. Szkoda, że Szeherezada tak się o wszystkim dowiedziała ale lepiej późno niż wcale. Teraz mam nadzieję, że kopnie Onura w cztery litery :) Cherry21 Masz dla niej lepszego kandydata ;) ? HotChocolate90 Teraz mam pewnie wiesz jakiego :) HotChocolate90 Tak mi się wydaje zbliżyli się do siebie .Przeczytałam 16 część i no sporo się dzieje zatrzymanie Onura, Szeh dowiedziała się o jego nocy z Jasemin i jeszcze to ,że zabił żonę to już na bank koniec ich związku. Fajny pomysł zrobienia z Seval sekretarki czy ona coś będzie czuć do Kerema? Tylko żeby się nie upijała jak Bennu :d Kinomaniaczka_95 Nie będę zdradzać szczegółów. Relacja Kerema z Seval będzie, jak by to powiedzieć, bardziej problematyczna ;) HotChocolate90 Ale kim będzie ta Seval? W serialu jest jego matką, a tu ile ma lat?Ciekawa jestem czy udowodnią Onurowi już teraz winę. Nie mogę się doczekać aż między Szeherezadą a Keremem zacznie się coś dziać :) HotChocolate90 Kerem zbliża się do Szehe. Dość szybko go do siebie dopuściła, ale serialowa Szeh też taka jest, że potrafi dużo ludziom wybaczyć, zresztą już wie, że Kerem tak się zachowywał z jakiegoś powodu. Ciekawa jestem czy to już koniec wątku Onura? SlodkaZmijka Szeherezada patrzy łaskawszym okiem na Kerema, bo wie jak to jest stracić kogoś ważnego dla siebie. Poza tym zaplusował oddając Kaanowi szpik. Generalnie jest to koniec wątku Onura, ale zostanie jeszcze wspomniany w tej co myślisz o pomyśle z wizytą Kerema na cmentarzu i tym co tam zrobił? Uważasz, że jego przeprosiny był szczere, czy to tylko marna próba usprawiedliwienia się? HotChocolate90 Ciekawe jak się potoczą dalsze losy Onura a Szeh i Kerem coraz bliżej siebie :) użytkownik usunięty ocenił(a) ten serial na: 6 HotChocolate90 Pisałam do Ciebie kilka razy bez żadnego odzewu. Podejrzewał, że moje wiadomości nie docierają. Nie mam chyba ,,mocy przerobowej,,. Czasami czytam fanfiction i masz wyobrażnię. Ja juz przestałam oglądać 1000 i 1 noc. darjaa ocenił(a) ten serial na: 2 christinearron Podobają mi się dalsze części :) christinearron Onur dostał 25 lat no cóż można było się tego spodziewać on i Szeherezada to już pewnie zamknięty i Kerem coraz bliżej już myślałam ,że będzie pocałunek. Mam nadzieje ,że jeszcze trochę namieszasz i nie będzie tak sielankowo :) użytkownik usunięty Kinomaniaczka_95 Ja liczę na wielkie, nietuzinkowe zakończenie:) 18 część bardzo ciekawa Kerem i jego wewnętrzne rozterki :) użytkownik usunięty ocenił(a) ten serial na: 6 Cherry21 Owszem. Zobaczymy jak dalej potoczy się akcja. christinearron 18 fajna cześć taka spokojna bez żadnych dramatówKerem i Szeherezada zostali przyjaciółmi oj coś czuje ,że niedługo będzie następny co Szeh go ,że Bennu jest w ciąży mam nadzieje ,że urodzi szczęśliwie :) christinearron Cześć 19 bardzo dobra fajnie,że w tej części się wyjaśniło ta sprawa z Zeynep dobrze ,że tego nie rozciągałaś i fajnie ,że Szeherezada w to nie uwierzyła ta serialowa pewnie by nie powiem mnie rozczuliła :D Czekam na następny :) Kinomaniaczka_95 Końcówka jest najlepsza :) Kinomaniaczka_95 Jakoś brakuje mi czasu na napisanie tego. HotChocolate90 Hejka, dawno mnie tutaj nie było, zapomniałam hasła do konta. Wreszcie przeczytałam wszystkie części Twojego fanfiction i bardzo mi się one podobały. Fajnie się to czyta :) Masz ciekawe pomysły. Podoba mi się jak rozwinęłaś wątek Szeherezady i Kerema, tj. że najpierw zostali przyjaciółmi, a nie od razu big love i że on ją kocha skrycie :) SlodkaZmijka Przeczytaj sobie swoją wypowiedź z 3 wrz 2015 13:59"Niby oryginalne, ale z drugiej strony niesmaczne. Bądź co bądź on ją zgwałcił, no bo ona wcale tego z nim robić nie chciała. Nie rozumiem postępowania głównego bohatera, co może być fajnego w całowaniu kobiety, która patrzy się na niego tak, jakby zaraz miała zwymiotować? Facet ma chyba za dużo testosteronu albo po prostu skrzywioną psychikę".Ta "czarna noc" to nie był gwałt. Obejrzyj jeszcze raz, poszukaj w Encyklopedii, co to jest gwałt i potem się wypowiadaj. Swoją drogą ile Ty dziecko masz lat ? Aha, i mina Szeherki wcale nie była taka, jakby miała zwymiotować. Obejrzyj początek odcinka 155, gdy całuje ją Engin i porównaj. I Twoja wypowiedź z 4 wrz 2015 0:20"Szeherezadę rozumiem, ale jego nie, nie mam pojęcia co nim kierowało, przecież ma wszystko: zdrowie, pieniądze, pewność siebie, była też mowa o tym, że miał dobrego ojca. Nie rozumiem czemu jest taki okrutny. Normalny facet nie zmusza kobiety do seksu".Ale Onur do niczego Szeherki nie zmuszał. Ona sama chciała tej nocy, żeby mieć pieniądze na leczenie dziecka. Gdyby nie chciała, to w hotelu, gdy zaczął ściągać z niej ramiączko od sukienki, powiedziała by mu na co jej potrzebne te pieniądze. On już je przyniósł do hotelu, z pracy wtedy by nie zwolnił, i na pewno by nie odmówił. A ojca też Onur nie miał dobrego, bo zostawił matkę i jego, gdy miał 12 lat i wyprowadził się do kochanki. Niesamowita książka "Tysiąc i jedna noc z Szeherezadą"przeniesie czytelnika w czarodziejski świat opowiadań Szeherezady...Piękna Szeherezada stała się na własne życzenie nałożnicą kalifa, godząc się, że po jednej spędzonej z nim nocy poniesie śmierć. Jednak umiała sprawić, że po każdej nocy miłosnej darował jej życie jeszcze na kolejną noc... i tak zrodziły się te najsłynniejsze w dziejach arabskie opowieści, które po raz pierwszy ukazują się tu w postaci tak bliskiej prawdy, jak nigdy świadomości europejskiej dzieło to dotarło najpierw jako tzw. rękopis francuskiego orientalisty, dyplomaty i kolekcjonera Antoine’a Gallanda (1646–1715). Włączył on do swej wersji książkowej historie pochodzące z przekazów ustnych, nie brak jednak podejrzeń, że sam je wymyślił. Co więcej, w przekładzie swoim poważnie okaleczył arabski tekst, zwłaszcza przez to, że opuszczał wiele fragmentów erotycznych oraz pomijał lub przekładał na prozę prawie wszystkie nadzwyczaj ważne wstawki poetyckie. Idąc tropem Gallanda kolejni tłumacze i wydawcy tego dzieła w podobny sposób zniekształcali jego treść, przerabiając je nawet na bajki dla dzieci, co jest największym z możliwych nastąpił dopiero 300 lat po zaistnieniu rękopisu Gallanda, kiedy to arabski filolog Muhsin Mahdi odszukał, opracował i wydał w 1983 roku najstarszą, nie cenzurowaną wcześniej wersję Tysiąca i jednej nocy. Na język niemiecki przełożyła ją arabistka Claudia Ott, zaś na podstawie jej tłumaczenia powstało niniejsze wydanie.(na podstawie posłowia Roberta Stillera)Przekładu dokonali Marian Leon Kalinowski oraz Robert Reuven Stiller, a całość konsultował Marek M. Dziekan. Treść książki wzbogaca 16 unikalnych kolorowych wkładek, drukowanych na specjalnym kalkowym znakomite wydanie, w twardej oprawie, opatrzone posłowiem Roberta Stillera, na pewno stanie się nieodzowną pozycją w każdej domowej opis pochodzi od wydawcy. Tytuł: Tysiąc i jedna noc z Szeherezadą Autor: Opracowanie zbiorowe Tłumaczenie: Kalinowski Leon Marian, Reuven Stiller Robert Wydawnictwo: Wydawnictwo Kos Język wydania: polski Język oryginału: angielski Liczba stron: 688 Numer wydania: I Data premiery: 2013-11-15 Rok wydania: 2013 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 249 x 57 x 183 Indeks: 13266523 Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

tysiąc i jedna noc 29